Pica - na co masz dzisiaj apetyt?
Nasz apetyt bywa zaskakujący, nieopanowany, czasem zmienny jak pogoda w górach. Nie raz zjedlibyśmy dosłownie konia z kopytami, innym razem dzióbiemy posiłek jak wróbelki. Kobiety ciężarne mają smaki na różne produkty – raz na ogórki kiszone, na pomidory, słodki miód, chałwę, fast-foody. Pojawiają się one i zmieniają z minuty na minutę. Kobiety cierpiące z powodu PMS (napięcie przedmiesiączkowe) zjadłyby tonę czekolady, setki pralinek, czy schrupały ogromną paczkę chipsów. To wszystko jest jadalne – jak najbardziej. Wspomniane pokarmy jemy ze smakiem, a ich konsumpcja sprawia nam przyjemność… A co się dzieje gdy nasze łaknienie zmienia swój kierunek? I zaczynamy odczuwać „smaki”, których zwykle nikt nie odczuwa?