Pełnosprawna kuchnia: poniedziałkowa zupa pomidorowa

Jak obyczaj stary każe - w poniedziałki, zarówno w Małopolsce, jak i na Śląsku (może też w innych regionach Polski) gotujemy zupę pomidorową na rosołku, który nam został z niedzieli. Dziś specjalnie dla Was zupa której nie mogę przełknąć, ale jak wynika z relacji tych co ją jedli, niemalże przypomina mamusiną :)


Potrzebne składniki (na dwie porcje):
- rosół ze wczoraj (około 500ml),
- 4 pomidory sparzone i obrane ze skórki,
- 1 łyżka oleju,
- 3 łyżki stołowe przecieru pomidorowego,
- 4 łyżki śmietany (jaką lubimy: od 12, nawet do 30%),
- pieprz i ewentualnie pietruszka lub bazylia (dla tych co ją tolerują ;) )
- ryż lub makaron "gwiazdki".


Pomidory kroimy na mniejsze cząstki i podsmażamy na oleju. Następnie dodajemy je do rosołu i stawiamy na ogień. Po tym zaprawiamy przecierem, pieprzem i solą jeśli potrzeba. Gotujemy aż do zawrzenia. Zdejmujemy z palnika i zabielamy śmietaną (pamiętamy, by wcześniej ją zahartować!) i z powrotem umieszczamy na ogniu i doprowadzamy do delikatnego wrzenia. Jeśli chcemy - pod sam koniec dodajemy posiekaną bazylię. Zupa gotowa!

Podajemy z ryżem lub makaronem, ale również z >> lanym ciastem :) Posypujemy natką jeśli nie przyprawiamy zupy bazylią.

Jeśli chcemy wzbogacić kalorycznie zupę możemy dodać:
- Nutridrinka o smaku neutralnym,
- śmietanę z wyższym %,
- łyżkę oleju kokosowego do porcji,
- łyżkę oliwy z oliwek do porcji.

Komentarze

  1. Ale ale... A jak się rosoła na niedzielę nie popełniło?? :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się bierze dwa skrzydła i włoszczyznę no i się gotuje na szybko bulionek :) dla leniwców może być kostka rosołowa :P

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zespół Wiedemanna-Steinera

Polimikrogyria - drobnozakrętowość mózgu

Zespół Phelan-McDermid - delecja 22q13