Więzi między partnerem zastępczym a klientem
Ciąg dalszy naszego poznawania
kontrowersyjnej terapii partnerów zastępczych. Dziś poznamy więzi między
surogetem a klientem. Ich wzajemny wpływ na siebie, a także... obopólne
korzyści...
Z punktu widzenia klienta/pacjenta
Z punktu widzenia surogatki/surogata
Największy
postęp wydaje się pojawiać podczas terapii, gdy ludzkie troski i uczucia łatwo „przepływają”
między zastępczym partnerem i klientem. W kontekście tej autentycznej relacji,
problemy klientów związane z bliskością emocjonalną i seksualną mogą zostać
odkryte i uświadomione, a klient ma możliwości do uprawiania i rozwijania
nowych umiejętności. Nawet osobisty konflikt między partnerami zapewnia
doskonałe możliwości dla „uczenia się”. Związek surogat-klient służy jako model
w każdym etapie związku, od początku do końca. Reakcje partnera zastępczego
okazywane wobec klienta i jego postrzeganie klienta, z głębi relacji z nim może
być bardzo pouczającym doświadczeniem.
Z punktu widzenia klienta/pacjenta
Klienci
zaczynają ufać i dbają o zastępczych partnerów, z którymi dzielą szczerość,
intymność, i konstruktywną emocjonalną pracę. Przez te prawdziwe stosunki,
klienci doświadczają siebie i intymności na wiele nowych, wartościowych
sposobów. Klienci uczą się jak rozwinąć zaufanie i satysfakcjonującą relację. Mogą
dostrzec fakt iż jest to możliwe do osiągnięcia w przyszłych relacjach,
związkach. W końcu klienci dochodzą do etapu, kiedy czują się gotowi do zawiązania
nowych relacji z partnerami, których sami wybrali.
PS. Zachęcamy do udziału w ankiecie n.t. seksterapii. Znajdziecie ją nad motylkiem po prawej stronie!
Komentarze
Prześlij komentarz